Ostatnio nie eksperymentuję zbytnio z makijażem. Na co dzień stawiam na brązy, czernie i beże. Tak więc wygląda mój makijaż w całości wykonany paletką Ruby Rose (o niej TUTAJ), czarną kredką Avon i tuszem Yves Rocher Sexy Pulp.
Co o nim myślicie?
Podoba mi się rozmieszczenie cieni, ale przeszkadza mi ta kreska zrobiona kredką.
OdpowiedzUsuń