Witajcie! Dziś mam dla Was makijaż w kolorach różu i brązu. Zdjęcia robiłam parę dni temu, ale dopiero teraz mam czas, żeby zamieścić je na blogu. A czasu mam więcej dlatego, że znów jestem chora i leżę w łóżku z laptopem. Zostawiam Was ze zdjęciami.
1. Po nałożeniu bazy pod cienie Avon:
2. Po nałożeniu cienia essence metal glam nr 03.
3. Po nałożeniu cienia Inglot nr 65:
4. Po roztarciu cieni, nałożeniu jasnego cienia w wewnętrzne kąciki oczu i wytuszowaniu rzęs tuszem MaxFactor 2000 calorie dramatic volume:
Jak Wam się podoba? To Wasze odcienie?
Ooo jaki ładny świeżak :)
OdpowiedzUsuń