Dzisiaj przedstawiam Wam manikiur w czerwono-białych barwach. Wykonałam go moim ulubionym, matowym lakierem Inglot 382 i białym Lucky. Pewnie zastanawiacie się, jak uzyskałam na paznokciach te kreski. Z pomocą przyszła mi tutaj taśma klejąca. Paznokieć, który pomalowałam na biało musiał porządnie wyschnąć, dlatego odczekałam około godzinę. Następnie ponaklejałam na niego nieregularnie cienkie paseczki taśmy klejącej i paznokieć "potraktowałam" czerwonym lakierem. Odczekałam parę sekund i zdjęłam taśmę. W miejscach, gdzie jej nie było uzyskałam paseczki, czy jak kto woli- trójkąciki.
Co myślicie o tym manikiurze?
Ślicznie jak zawsze wyszły Ci :)). Ja muszę w końcu też zaszaleć i zrobić jakiś wzorek z Twoich pomysłów diy :).
OdpowiedzUsuńBuziaki :*.
Z paskami wygląda ekstra !! :)
OdpowiedzUsuń